Tytuł : Tengen Toppa Gurren Lagann
Rok wydania : 2007
Studio : GAINAX
Rodzaj produkcji : Seria TV
Ilość odcinków : 27
Czas trwania odc. : 24 min.
Gatunek : Shounen , Mech , SF
Akcja rozgrywa się w odległej przyszłości - w świecie , gdzie ludzie są wpędzeni pod ziemię , budując wioski , w których żyją . Ludzie w wioskach w zależności od jej zamożności żyją lepiej lub gorzej . Do powiększania wiosek zatrudnia się specjalnych ludzi , zwanych kopaczami . Do nich właśnie należy główny bohater - Simon . Jego rodzice nie żyją , zostaje mu towarzystwo swojego przyrodniego brata - Kaminy . Simon poświęca całe dnie a nawet noce na drążenie w ziemi coraz dalej , głębiej . I nie chodzi tu o zapłatę od szefa wioski w postaci steku z wieprzokreta . Simon wierci by odnaleźć skarby . Pewnego dnia chłopiec znajduje klucz które wyglądem przypomina wiertło , kopiąc dalej znajduje ogromną twarz , która okazuje się być ganmenem - mechem , którym można sterować za pomocą wiertła . Zafascynowany swym odkryciem chłopiec pędem idzie pokazać swe nowe odkrycie Kaminie . Obydwaj bohaterowie wyruszają ukradkiem z wioski , lecz zostają przyłapani przez zarządcę wioski . Ten oskarża Kaminę o sianie kłamstw wśród mieszkańców , że podobno istnieje coś takiego jak "powierzchnia" . Kiedy zapowiada się na większą walkę , nastepuje nagłe trzęsienie ziemi . Sufit wioski się zawala , z którego wylatuje coś podobnego do potwora . Okazuje się że jest to mech ! Walczy z nim piękna dziewczyna z ogromną strzelbą . Czternastolatka zwie się Yoko . Dołącza ona do Simona i Kaminy , którzy biegną do Laganna - tak Kamina nazwał mecha odkrytego przez Simona . Po uruchomieniu go Simon , Kamina i Yoko pokonują wrogiego ganmena i wydostają się na powierzchnię , gdzie czeka ich dalsza walka z nowymi wrogami ...
Całym tematem serii jest ewolucja , ciągłe dążenie na przód , niczym wiertło , spirala , która cały czas nieprzerwanie rośnie . Ukazują się nam tutaj również trzy etapy życia człowieka :
- Dzieciństwo ukazane poprzez Kaminę . Dziecięce marzenia , dążenie do tego o czym się marzy , nieprzerwany zapał , dążenie do tego , by udowodnić światu , że się ma rację .
- Okres dorastania ukazała nam Nia . Czasami nie wszystko idzie nam zgodnie z naszymi oczekiwaniami , musimy więc podejmować już decyzję i wierzyć że wszystko będzie lepsze.
- Dorosłość , podejmowanie trudnych decyzji , oraz walkę z bezlitosnym losem ukazał nam Rossiu . Poświęcanie się , by ratować wszystko i wszystkich , co się kocha należy właśnie do tego etapu .
Jest tu także ukazana czysta odwieczna walka nauki przeciwko religii . Nauka wypiera kreacjonizm, cały czas prze naprzód , nie poddając się zabobonom narzucanym przez fanatyków religii .
Postacie są tu różne . Ich charakter nie jest stały , widzimy z odcinka na odcinek , jak ich poglądy na świat, charakter się zmieniają . Wliczam w to strachliwego na początku Simona , u którego z wiekiem rośnie odwaga , buntowniczego zwierzoczłowieka Virala , którego poglądy i zdanie na temat ludzi również się zmieniają z wiekiem . Więcej nie mogę zdradzać , to po prostu trzeba oglądnąć .
Fabuła rozwija się z odcinka na odcinek , nie mam jej nic do narzucenia , bohaterowie stopniowo walczą z coraz silniejszymi wrogami , nie jest tak , że od razu walczą z największym Boss'em , tu wszystko ukazane jest stopniowo .
Kreska mi się podoba. Nie jest może najnowsza, ale idealnie oddaje dynamikę w anime . Jest to moja ulubiona kreska, gdyż GAINAX może się nią pochwalić . Czasami pod różnymi perspektywami figury postaci wydłużają się , lub przybierają nienaturalne , wręcz teatralne pozy , ale takie zabiegi według mnie tylko dodają uroku .Tła także się wyróżniają w niektórych momentach , wszystko czasem się wydaje bajeczne , wręcz nienaturalne , lecz kreska zawsze trzyma poziom !
Muzyka jest świetna . Wtapia się w tło , lub wyróżnia , kiedy trzeba , do tego kawałek wojennej muzyki lub utwór " Libera me From Hell " przyjemnie się słucha o każdej porze dnia i nocy .
Moja końcowa ocena to 10/10 , jest to najlepsze anime jakie kiedykolwiek oglądałam . Jest to jednak dzieło GAINAX'u , czego po tym studiu innego można było się spodziewać ?
Moja recenzja jest tutaj tylko jedną miliardową tego co znajdziecie w tych wdzięcznych 27 odcinkach , wiec zamiast ślęczeć tu i czytać zacznijcie oglądać TTGL !
Row Row Fight The Power !
~ Itachi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz